Od razy pojawiła się w mojej głowie wizja rozgrzewającej i sycącej zupy. Tym razem nie w postaci kremu.
Odkąd Mikołaj przyniósł mi szybkowar, częściej robię zupy. Aura za oknem też temu sprzyja.
Z resztą, zupy są fantastyczne! Szybko się je przyrządza. Mogą być niskokaloryczne. Zapewniają szybko uczucie sytości. Trudno, powtórzę się - idealne na ostatni posiłek w ciągu dnia!
Potrzebne będą następujące warzywa:
- 2 pory
- 2 cebule
- 2 duże ziemniaki
- 1 gruba i długa marchewka
- ząbek czosnku
Dodatkowo:
- łyżka oliwy
- tymianek
- rozmaryn
- pieprz w kulkach
- sól
Przygotowanie:
- Rozgrzej w garnku oliwę z ziołami, pieprzem, solą i czosnkiem.
- Obrane i pokrojone warzywa (oprócz ziemniaków) wrzucaj partiami na gorący tłuszcz. Mieszaj do czasu, aż się zeszklą.
- Dodaj ziemniaki pokrojone w kostkę.
- Dolej wodę.
- Gotuj na wolnym ogniu do miękkości (w szybkowarze - 15 minut, w zwykłym garnku - 30/40 minut).
Jeśli ma to być twój obiad, dodaj do zupy ryż lub kaszę.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz