Możliwości jest mnóstwo! Ale zacznijmy od początku.
W garnku po duszeniu mięsa zostały przypieczone przyprawy, sos mięsny, resztki suszonych pomidorów, czosnku (rzeczywiście, dość trudne do zidentyfikowania). Ogólnie nic ciekawego.
A jednak! To całe bogactwo smaku nie może się zmarnować!
Poza tym, jak to domyć?
Tu mogę się z wami podzielić wspaniałą nowiną. Nie trzeba będzie szorować!
Potrzebny jest tylko ryż. Tak, ryż!
Ja użyłam brązowego.
Należy wsypać go (w pożądanej przez was ilości) do garnka/ na patelnię i dodać łyżkę oliwy.
Mieszać i czekać aż wszystkie "resztki" przylgną do ziarenek ryżu. Myślę, że 3 minuty, będą ok.
Teraz dodajemy stopniowo wodę. Dolewamy i czekamy aż ryż ją wchłonie, tak jak przy przyrządzaniu risotto. Można dodać do ryżu drobno posiekaną cebulę, czosnek w plasterkach... co tylko wam przyjdzie do głowy. Sprawdzajcie miękkość ryżu. Każdy wymaga innego czasu gotowania. Brązowy potrzebuje go więcej niż biały.
Na koniec powinno zostać w garnku trochę płynu. Zdejmujemy go z kuchenki i czekamy ok. 10 min. (musi być przykryty). Garnek ceramiczny sprawdził się doskonale. Świetnie utrzymuje ciepło. Ryż jest pyszny i sypki, a garnek czysty!
Ryż już mamy. Co robimy ze schabem?
Przygotowanie (dla 1 osoby):
- Umyj, obierz i pokrój w cienkie plasterki 2 pieczarki.
- Pokrój drobno pół małej cebuli.
- Potnij nożyczkami lub pokrój w paski 3 suszone pomidory (kupuję je na wagę).
- Podsmaż wszystko na patelni.
- Połóż na wierzchu schab, przykryty złożonym plasterkiem żółtego sera.
- Przykryj patelnię i poczekaj aż ser się roztopi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz