Jednym z moich postanowień noworocznych związanych z jedzeniem, jest zwiększenie spożycia ryb.
Po robieniu ryby po grecku, został mi w zamrażalniku mintaj, więc postanowiłam go wykorzystać.
Mintaj - to bardzo popularna ryba z rodziny dorszowatych. Pod względem konsumpcji plasuje się w czołówce rankingu. Jest łatwo dostępna. Najczęściej można ją kupić w formie filetów, sztabek lub surimi (czy ktoś nadal wierzy, że są robione z mięsa krabów;)???). Mintaje pływają w wodach Pacyfiku. Jest ich mnóstwo. Nie są zagrożone wyginięciem. Wszystko to składa się na cenę tej ryby. Mintaj jest tańszy od dorsza.
Pandze mówię stanowcze NIE!!!
Przygotowanie:
- Zostaw na noc w lodówce zamrożone filety mintaja.
 - Rozmrożone mięso włóż do malaksera.
 - Dodaj roszponkę, bazylię, suszony tymianek, sól i pestki słonecznika.
 - Zmiel by powstała dość jednorodna masa.
 - Dodaj całe surowe jajko i łyżkę lub dwie mąki kukurydzianej. Wymieszaj.
 - Uformuj pulpety.
 - Ułóż kulki w parowarze.
 - Gotuj ok. 20 min.
 
Pulpeciki są lekkie, zdrowe i pyszne!;*















