czwartek, 2 lutego 2012

Fusilli alla marinara

To naprawdę nieskomplikowanie danie. Idealne na szybką kolację lub obiad. Nie mogłam się jednak oprzeć urokowi języka włoskiego. Fusilli alla marinara - czy to nie brzmi pieknie?:)
W moim daniu są fusilli, czyli świderki, mieszanka owoców morza (mrożona), suszone pomidory, czosnek, śmietana, bazylia i przyprawy. Czas przygotowania, to ok. 10 min.

  • Zagotuj wodę w dużym garnku. Dodaj sól, ale nie za mało. Sosu już nie będziemy solić, a woda musi być słona jak morze;).
  •  Dodaj makaron (pełnoziarniste fusilli, pół opakowania dla dwóch głodnych osób). Gotuj, aż będzie al dente.
  • Podgrzej oliwę na patelni. Dodaj przyprawy - pieprz, rozmaryn, tymianek, bazylię.
  • Wrzuć na patelnię mrożoną mieszankę owoców morza z posiekanymi suszonymi pomidorami. Odparuj wodę, ale zostaw trochę do sosu. Kiedy uznasz, że to odpowiednia ilość, zmniejsz po prostu moc palnika. Jeśli wody jest za mało, dodaj trochę tej, z gotowanego makaronu. Zagęści sos.
  • Dodaj dwa ząbki czosnku.
  • Dodaj 3 łyżki śmietany ( 18% mi wystarczyła, nie ścięła się). Można zastąpić część śmietany jogurtem naturalnym (wtedy nie doprowadzać do wrzenia).
  • Jeśli używacie śmietany, to można trochę sos odparować.
  • Wymieszaj sos z makaronem. Dodaj posiekaną świeżą bazylię.
Gotowe!

3 komentarze:

  1. ja tam zawsze bardzo mocno solę wodę do makaronu, bo inaczej jest dla mnie bez smaku ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nieźle znasz nie tylko polski, ale i włoski)))))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Monami, moim zdaniem, uchwyciła pewną immanentną cechę świderków))))), czyli - brak charakteru)))))

    OdpowiedzUsuń