piątek, 21 października 2011

Faszerowane kabaczki

Musiałam je kupić. Nie mogłam się oprzeć. Były piękne, długie i zielone. "Krzyczały" do mnie ze straganu: "Weź nas do domu!":) Wzięłam... i zaopiekowałam się jak tylko potrafiłam.
Ty też możesz! 
Kabaczka trzeba umyć i cienko obrać lub zostawić skórkę. Jeśli kabaczek jest długi, to dla oszczędzenia czasu i energii lepiej go przekroić. Następną czynnością jest wydrążenie miąższu. Ja robiłam to za pomocą łyżki i noża.
Teraz trzeba kabaczka posolić i odłożyć do lodówki.
Przygotowanie nadzienia jest proste. Na patelnię wrzucam zmielone wcześniej w maszynce mięso (wołowe i wieprzowe) pokrojone pieczarki i cebulę. Dodaję sól, pieprz, zioła prowansalskie i dodatkowo dużo majeranku.   
Na końcu smażenia wrzucam posiekaną natkę pietruszki. 
Nadziewam kabaczki ostudzoną mieszanką i wkładam w przykrytym naczyniu żaroodpornym do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Wyjmuję, gdy kabaczki są miękkie.
Można zapiec je pod beszamelem, żółtym serem, polać kwaśną śmietaną...
Ja podałam je z dipem z pieczonych bakłażanów z czosnkiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz